POPULARYZACJA NAUKI
Choć starożytne cywilizacje wciąż kryją przed nami wiele tajemnic, z każdym rokiem nasza wiedza o przeszłości znacząco przyrasta. Jest to możliwe dzięki ciężkiej pracy uczonych reprezentujących różne dziedziny wiedzy. Badania nad starożytnością na Uniwersytecie Warszawskim prowadzą badacze i badaczki różnych jednostek i specjalności, skupieni w szczególności wokół historii, filologii klasycznej, archeologii, orientalistyki, prawa antycznego i filozofii.
Żeby przybliżyć odkrycia warszawskich starożytników, został przygotowany cykl filmów opowiadających o niektórych z pionierskich projektów badawczych, które prowadzone są na naszym Uniwersytecie. Filmy powstały w ramach projektu “Różnymi drogami do przeszłości”, dzięki dofinansowaniu uzyskanemu w konkursie IDUB UW “Promocja badań naukowych”.
Julia Doroszewska: “Badania nad dziełem Metamorfozy albo Złoty osioł”
Dr Julia Doroszewska opowiada o badaniach nad dziełem “Metamorfozy” albo “Złoty osioł”. Ten utwór łacińskiego pisarza Apulejusza z II wieku n.e. jest najstarszą łacińską powieścią, zachowaną w całości. Lucjusz, główny bohater tego utworu, niefortunnie przemieniony w osła przeżywa w jego trakcie barwne, ale i bardzo bolesne przygody. Wszystkie one prowadzić mają do zaskakującej, religijnej przemiany bohatera. Badania dr Doroszewskiej pozwoliły nieco głębiej zrozumieć kluczowe momenty tej powieści. Pozwala to na odczytanie jej tak, jak mogli to zrobić jej pierwsi odbiorcy, setki lat temu.
Małgorzata Sandowicz: “Listy sędziów babilońskich”
Dr hab. Małgorzata Sandowicz (Wydział Orientalistyczny UW) opowiada o obrazie życia codziennego w starożytnej Mezopotamii, jaki wyłania się z tekstów zachowanych na glinianych tabliczkach zapisanych pismem klinowym. W starożytnej Mezopotamii zaczęli pisać już Sumerowie. Bardzo zróżnicowane zespoły tabliczek mamy z czasów neobabilońskich (VII-VI w. p.n.e.). Profesor Sandowicz na ich podstawie próbuje odtworzyć tajemnice funkcjonowania ówczesnych sądów.
Tomasz Waliszewski (WA UW): Badania archeologów w ruinach miasta Mustis
Dr hab. Tomasz Waliszewski (Wydział Archeologii UW) opowiada o badaniach polskich archeologów w ruinach miasta Mustis (Tunezja). Ten starożytny ośrodek powstał na styku wpływów Numidyjczyków, Kartagińczyków i Rzymian. Polscy uczeni badają, jak te trzy kultury współistniały. Zastanawiają się także, jak pojawienie się Rzymian wpłynęło na zmiany w lokalnej gospodarce. Ich prace powoli odsłaniają kolejne tajemnice miasta…
Prof. Ewa Wipszycka-Bravo: Życie mnichów w Egipcie
Prof. dr hab. Ewa Wipszycka-Bravo opowiada o swoich wieloletnich badaniach nad życiem mnichów w Egipcie. Jak wyglądała asceza na pustyni? Kto trafiał do klasztorów w kraju nad Nilem? Co, jako Europejczycy żyjący w XXI wieku zawdzięczamy egipskim mnichom? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w naszym materiale.
Jakub Urbanik (WPiA UW): Papirus Dionizji
Papirusy wydobywane z egipskich piasków dają nam niecodzienny wgląd w codzienne problemy i dramaty ludzi sprzed kilkunastu wieków. Chairemon był zamożnym człowiekiem, pełnił nawet funkcję gimnazjarchy. Choć w II wieku n.e. Egiptem rządzili Rzymianie, tak jak na całym wschodzie, żywa i dominująca była kultura grecka. Gimnazjony stanowiły swego rodzaju centra edukacyjne, w których młodzi ludzie, oprócz uprawiania sportów, mogli także np. posłuchać naukowych odczytów czy filozoficznych dysput. Kierowanie gimnazjonem było nie tylko funkcją zaszczytną, ale też bardzo kosztowną. W czasie swojej kadencji kierujący gimnazjonem musiał np. zapewnić duże ilości oliwy do nacierania ciała przed ćwiczeniami, płacić nauczycielom i ponosić inne wydatki. A wszystko z własnej kieszeni. Prawdopodobnie ze względu na poniesione koszty, Chairemon zaciągnął pożyczkę od niejakiego Asklepiadesa. Jako zabezpieczenie zastawił część majątku, który w posagu wniosła mu żona. Prawo do niego miała jego córka, Dionizja, która początkowo wyraziła zgodę. Gdy jednak ojciec pragnął dalej się zapożyczać, postawiła weto. Rozgniewany Chairemon pozwał ją przed sąd rzymskiego prefekta Egiptu, domagając się w ramach rewanżu rozwiązania jej małżeństwa z Horionem. Historię tego sporu zawiera papirus wydany jako P. Oxy II 237, badany przez zespół naukowców z Wydziału Prawa i Administracji UW pod kierunkiem dr hab. Jakuba Urbanika. Czy Dionizja miała szansę wybronić się przed sądem? Jak poradziła sobie w gąszczu przepisów w świecie, w którym równolegle funkcjonowały prawa egipskie, greckie i rzymskie? Dr hab. Jakub Urbanik odpowiada na te pytania w materiale na kanale Wydziału Historii UW.
Jan Kozłowski (IFK UW): “Zdrowaś Maryjo” – analiza i interpretacja intertekstualna
Miliony ludzi codziennie odmawiają modlitwę „Zdrowaś Maryjo”. Jej tekst, bazujący na Ewangelii Łukaszowej, choć wydaje nam się bardzo swojski, jest najprawdopodobniej najczęściej czytanym i wygłaszanym tekstem starożytnym. Stąd stanowi obiekt zainteresowania nie tylko teologów, ale też filologów klasycznych. Dr hab. Jan Kozłowski zbadał ją tak, jakby była tekstem Sofoklesa czy Wergiliusza. Starożytni uczyli się pisać na ograniczonej puli tekstów, które w procesie kształcenia poznawali niemal na pamięć. Komponując własne dzieła, kunsztownie nawiązywali do twórczości poprzedników, wykorzystując frazy, zdania czy obrazy z ich pism. Ówcześni czytelnicy byli przyzwyczajeni do wychwytywania w trakcie lektury tego typu „podtekstów”, odsłaniających drugie czy trzecie dno czytanego utworu, niekiedy zmieniających jego wydźwięk. Dla współczesnych badaczy nie jest to takie proste, gdyż ogromna część literatury antycznej przepadła. Na nasze szczęście, dla Łukasza Ewangelisty tekstem bazowym nie były zaginione utwory pisarzy klasycznych, a grecki przekład Starego Testamentu: Septuaginta. Uczony z Instytutu Filologii Klasycznej UW udowodnił, że w modlitwie „Zdrowaś Maryjo” znajdują się nawiązania do m. in. Księgi Judyty. Jak zmieniają one wymowę modlitwy? O tym można się dowiedzieć oglądając nasz materiał.
Łukasz Niesiołowski-Spanò (WH UW): Żydzi Drugiej Świątyni między tradycją a światem greckim
Od ponad stu lat starożytnicy uświadamiają sobie rozmaite powiązania pomiędzy kulturą grecką a literaturą hebrajską. Wykazano rozmaite podobieństwa, np. między mitem o tracącej swoje dzieci heroinie Niobe oraz biblijną historią o Hiobie. Pytanie o potencjalne źródła kontaktów pozostawało jednak otwarte. Długo uczeni wręcz bagatelizowali istniejące paralele, uznając je za przypadkowe. Zespół badawczy profesora Łukasza Niesiołowskiego-Spanò, działający na Wydziale Historii UW, podjął się zbadania, jakimi drogami i kiedy mogło dojść do przejęcia przez żydowskich autorów wątków i idei z zasobów myśli greckiej. Historycy przyjrzeli się zarówno epoce perskiej, gdy Judea, tak jak i część greckich miast, pozostawały pod panowaniem Imperium Achemenidów, jak i epoce po podbojach Aleksandra Wielkiego, gdy wzajemne kontakty oraz znajomość greki przez Żydów jest już oczywista. Czy Żydzi przybywali do Grecji, czy Grecy do Judei, czy też może spotykali się w jakimś miejscu trzecim? Jeśli tak, to jak się porozumiewali? Wreszcie, czy autor biblijnej księgi Hioba czytał dzieła Platona? Odpowiedź na te pytania można znaleźć w naszym materiale.
Filmy zostały zrealizowane dzięki dofinansowaniu projektu “Różnymi drogami do przeszłości”, uzyskanemu w konkursie IDUB UW “Promocja badań naukowych”. Realizacja i montaż: Roman Żuchowicz.